niedziela, 20 października 2013

Kombinezon- jaki wybrać?


Zima coraz bliżej, każda mama stoi teraz przed ważnym wyborem- jaki wybrać kombinezon?! I tu nie odkryję Ameryki- tak jak inne mamy nie znalazłam nic w sieciówkach. Bo niestety w Polsce dziewczynka koniecznie musi być ubrana na różowo... Gorzej jeśli nie bardzo się z tym zgdzasz. Dlatego jak zwykle skończyło się na allegro. Szukałam, szukałam i w końcu mam!


Na co zwrócić uwagę kupując kombinezon? Jeśli kupujecie przez internet koniecznie proście o wymiary. Kupujcie rozmiar większy od tego jaki obecnie nosi Wasze dziecko. Ważne też aby rozpinał się na obu nogach albo conajmniej na środku. Te rozpinane z boku (przez jedną nogę) dość ciężko się zakłada.

Fajnie by było różnież aby miał stópki (był w całości). Zawsze zmniejsza to ryzyko zrzucenia bucików przez bobasa. Zwróćcie też uwagę z czego jest zrobiony kombinezon i jaką ma warstwę w środku. Ogólnie najfajniejsze kombinezony można znaleźć w kategorii unisex. Nasz jest dziewczęcy ale nietypowy bo ciemny. Ma kolorowy wzorek i coś nietypowego - falbankę na pupie :)

Jeszcze na niego czekamy ale na pewno zobaczycie w kolejnych postach jak Zosia się prezentuje :)

sobota, 19 października 2013

Jesiennie- jak nie zwariować w domu?


Niestety jesień w Polsce nie zawsze jest złota i piękna. Niestety jest zimno, szaro i jedynym czego się chce jest leżenie pod kocem i oglądanie seriali :P No ale po kilku tak spędzonych miesiącach możemy wyglądać jak pod koniec ciąży, a tego raczej nie chcemy ;) Jak nie zwariować siedząc w domu z dzieckiem? Szczególnie jesienią? Niezaprzeczalny jest fakt, że będąc  na urlopie macierzyńskim jest co robić. Opieka nad dzieckiem i prowadzenie domu naprawdę zajmuje większość dnia.


Musicie zobaczyć ten filmik :P


 Ale codzienna rutyna to nie wszystko! Człowiek musi ciągle się uczyć, poznawać coś nowego aby utrzymać mózg w dobrej kondycji! Dlatego mimo ogromu codziennych zajęć postarajcie się jeszcze wcisnąć coś prorozwojowego do planu dnia! Ja staram się codziennie przeglądać prasę (zawodowe zboczenie- chęć bycia na bierząco). Codziennie obowiązkowy jest spacer. Dopóki pogoda pozwala opatulamy się, ładujemy w kombinezon i na dwór! Szukamy nowych miejsc- Starówka, Jezioro Długie, Kortowo.... Ruch to zdrowie, a promienie słońca na pewno dodadzą energii i przyczynią się do uśmiechu. Warto też znaleźć czas na książkę. Na początku czytałam podczas karmienia :) Teraz już się nie da bo musieliśmy przejść na butlę ale nadal staram się czytać. Lubię biografie, książki przygodowe. Ostatnio czytam też książki dla dzieci - czytam na głos, a Zosia słucha :)  Właśnie poznajemy historię rodziny Pożyczalskich.


Właśnie! Polecam Wam księgarnię "Za rogiem" przy ul. Marii Skodowskiej- Curie 2. Magiczne miejsce! Można tam kupić książki dla dzieci, które trudno znaleźć gdzie indziej. Książki poruszające ważne tematy, pięknie ilustrowane, dwujęzyczne. Warto tam zajrzeć :)

Poza czytaniem  chcę się także zmobilizować do codziennego rozwiązywania łamigłówek, krzyźówek, zapamiętywania nowych rzeczy. Muszę zacząć  ponowną naukę angielskiego i niemieckiego- muszę!

A wieczorem, kiedy Zosia już smacznie śpi, a ja oglądam TV wylewam siódme poty z Ewką Chodakowską. Było coś dla umysłu, musi być i dla ciała. Ćwiczenia muszą być!


Kolejnym pomysłem jest odnalezienie swojego hobby. Znajdzcie swoją pasję! Może będzie to pomysł na Wasz biznes?


A jak Wy spędzacie czas na macieżyńskim? Jak Wam  mijają dni? 

Pages - Menu